piątek, 30 listopada 2012
Etui na tablet Marii/ Case for Ipad
Kwiecisty materiał wpadł w oko także Marii, która zapragnęła posiadać uszyte z niego etui na tablet. Jest zamówienie, więc trzeba stawić mu czoła. Pomyślałam o etui w formie najprostszej kopertówki. Ponieważ tablety są bardzo wrażliwe na wszelkiego rodzaju zarysowania, wnętrze etui postanowiłam wyścielić mięciutkim polarem. Oto efekt końcowy:
piątek, 23 listopada 2012
Misiaki-Eleganciaki/ Charming Teddy Bears
Patrzę na te Misiaki i oczu nie mogę nacieszyć. Zaczęło się od dwóch kawałków beżowej bawełny i kawałka brązowej tasiemki, później pojawiła się aplikacja jednego misia, który okazał się być bardzo samotny i zapragnął kogoś złapać za łapkę. Misie zatem zdublowały się.
Do dużej poduszki miała powstać w zamyśle także druga, mniejsza poducha. Pomyślałam, że motywem łączącym mogłoby być autko, i w takim właśnie kształcie powstała mniejsza poduszka i aplikacja na drugą stronę większej.
Na samym końcu Misiaki zyskały maleńki, ale jakże znaczący detal- dodającą czaru i zadającą szyku- muchę :) Tak powstały Misiaki-Eleganciaki.
I look at those teddy bears and I can't get enough. It started with two pieces of beige cotton and a piece of brown ribbon. Later appeared the application of one teddy bear, which turned out to be very lonely and wanted someone to grab his hand. Therefore bear was doubbled.
I got an order for both large and small pillow. I thought it would be a theme of car toy what will connect both, and this was just the shape of a smaller pillow and a logo on the other side of the bigger one.
At the end teddy bears gained a little, but very significant detail that added them charm -a bow tie :)
Kwiecista poduszka z koronką/ Flowery pillow with cotton lace
I oto powstały! Dwie, piękne poszewki na moje własne poduchy. Materiał w kwiaty w stylu retro to oczywiście łup z lumpeksu, do tego koniecznie koronka odnaleziona w babcinym worku skarbów. Na jasnobeżowej sofie prezentują się rewelacyjnie. Materiału jeszcze troszkę zostało, więc może ktoś się skusi? Podoba Wam się?
Here they are! Two, charming pillowcases. And they're all mine. Flowery fabric is this one from the secondhand shop, I combined it with cotton lace ( as usually), which I found in my grandma secret bag. Those pillows look great on my couch. There is some fabric left so if you want it, just write me.
Do you like it?
Here they are! Two, charming pillowcases. And they're all mine. Flowery fabric is this one from the secondhand shop, I combined it with cotton lace ( as usually), which I found in my grandma secret bag. Those pillows look great on my couch. There is some fabric left so if you want it, just write me.
Do you like it?
Zapraszam na zakupy/ Buy with allegro |
Mam nadzieję, że Wam także się podoba I hope you'll like it as much as I do |
Bawełniana koronka idealnie pasuje do kwiecistego materiału Cotton lace really suits flowery fabric |
niedziela, 18 listopada 2012
Przygotowania/ To be continue
I'm getting back to work after vacations so I don't have time right now to finish what I've started but I wanted to prepare my workshop for tomorrow afternoon.
Ten materiał także upolowałam w lumpeksie. Bawełniana koronka potrafi nadać wiele uroku. Efekty już wkrótce
This fabric was also bought in secondhand shop. Cotton lace can give a lot of charm. Effects soon
Kwiecisty słonik/ Flowered elephant
Kilka wpisów temu poruszyłam temat moich łupów z secondhandu- wzory materiałów. Motyw kwiatów na niebieskim tle wydał mi się na tyle wdzięczny, by zrobić z niego co więcej niż zwykłą poszewkę na poduszkę. Tak zrodził się pomysł słonika.
A few articles ago, I brought up the subject of my materials from secondhand shop. Theme of flowers on a blue background seemed charming enough to make it as more than just a pillowcase. So that is how the idea of elephant was borned.
Zdjęcia niestety nie są ostre, bo robione telefonem tylko po to, by przesłać je do akceptacji zleceniodawczyni, ale słonik wyszedł tak uroczo, że postanowiłam wrzucić chociaż takie.
Mam nadzieję, że nie tylko mnie się podoba
A few articles ago, I brought up the subject of my materials from secondhand shop. Theme of flowers on a blue background seemed charming enough to make it as more than just a pillowcase. So that is how the idea of elephant was borned.
Słonik wyszedł uroczy... |
...ale i tak jest skromny i zawstydzony :) |
Zdjęcia niestety nie są ostre, bo robione telefonem tylko po to, by przesłać je do akceptacji zleceniodawczyni, ale słonik wyszedł tak uroczo, że postanowiłam wrzucić chociaż takie.
Mam nadzieję, że nie tylko mnie się podoba
czwartek, 15 listopada 2012
Nursing Cover
Znajoma, która widziała uszyte przeze mnie poduszki, zapytała mnie czy potrafiłabym uszyć coś co nazywa się "nursing cover". Ponieważ nie siedzę w temacie karmienia piersią, dostałam również instruktaż co to jest, do czego służy i jak mniej więcej ma wyglądać. Ot, taki namiocik do karmienia piersią, którego głównym zadaniem jest zapewnienie intymności matce i niemowlęciu podczas posiłku.
Szukając w internecie zdjęć i opinii, poza kilkoma wzmiankami na forach, nie znalazłam zbyt wielu wpisów w języku polskim. Natrafiłam natomiast na informację, że jedna z matek zamówiła sobie coś takiego ze Stanów za 35$. Postanowiłam więc zasiąść do roboty. Mama pomogła mi zrobić wykrój, który po kilku poprawkach stał się prototypem fartuszka dla karmiących matek.
Po uzgodnieniu ze znajomą kolorystyki powstał komplet- nursing cover wraz z poduszką, która może ozdobić kącik dla malucha lub kącik do karmienia. Wszystko wykonane z delikatnej bawełny, a wsad w poduszce z antyalergicznej włókniny poliestrowej. Poszewka zamykana jest na kryty zamek, więc maluszek jest bezpieczny, a wszystko można łatwo wyprać i utrzymać w czystości.
kup na allegro
A friend who saw pillows sewn by me, asked me if I could make something called a "nursing cover". Because I'm not an expert in the topic of breastfeeding, I got the instruction what it is, what it does and how something like this should look like. A little tent to breastfeed, whose main task is to ensure mother and baby intimacy during the meal.
Searching on the internet I did not find too many entries in the Polish language except for a few mentions on the forums. I even came across on the information that one of the mothers ordered nursing cover from the U.S. for $ 35. So I decided to sit down to work.
After consultation with the client about color scheme, there was a complete nursing cover with a pillow that can decorate the area for a baby or a nursing-corner. All are made from soft cotton and pillows are loaded with allergy friendly polyester. Pillow case is closed on the zipper, so your baby is safe and everything is easy to wash and keep clean.
Buy with Allegro
Fartuszek do karmienia- kolor niebieski/ Blue nursing cover- Kup na allegro |
Regulowany tył/ adjustable back |
Regulowana szelka na szyję/ Adjustable fit |
Odstający dekolt umożliwia stałe kontrolowanie dziecka/ Stand-off neckline enables us to look at the child |
Kieszonka na drobiazgi/ A pocket for small items |
Poduszki dla dzieci/ Pillows for children Kup na allegro |
Zestaw naprawczy dla poplamionego lnianego obrusa/ First aid kit for an old linen tablecloth
Ponieważ w lumpeksie zaopatrzyłam się głównie w zasłony i poszewki postanowiłam również przeszukać domowy obrusowy zasobnik. Około dwudziestu lat temu lniane i klasyczne białe obrusy zostały wyparte z naszych stołów na korzyść "niekapków", więc wiedziałam że znajdę tam kilka materiałów godnych mej uwagi, a które mama pozwoli lekko zmodernizować.
Moim pierwszym łupem padł stary lniany obrus. Oprócz wyrysowanych ołówkiem konturów oraz haftu, który moja mama rozpoczęła gdy była ze mną w ciąży, a którego nigdy nie skończyła i nie planowała skończyć, na środku widniała żółtawa plama. Podejrzewam, że to ona postawiła mamę przed poważnym wyborem: wyhaftujesz na mnie kwiatek, albo wyrzucisz obrus!
Ponieważ nie zamierzałam ani haftować, ani wyrzucać postanowiłam znaleźć trzecie rozwiązanie i tak powstały lniane serwety:
As I bought curtains and pillow cases in seconhand shop I also decided to search the house looking forward to find something appropriate. About twenty years ago classic white and linen tablecloths were forced out of our tables in favor of "non-messy tablecloth", so I knew I'd find there some materials worth my attention, and my mother will approve my ideas to improve them.
I first paid attention to an old linen tablecloth which my mum started to embroid when she was pregnant with me, and she had never finished it. There was an yellowish stain in the middle of it and I suspect it is what put my mom a serious choice: embroider flowers at it or throw a tablecloth!
Because I did not intend neither embroider nor throw away, I decided to find a third solution, and so they are. Linen napkins with cotton lace.
Len w naturalnym kolorze bardzo dobrze prezentuje się z brązowymi dodatkami. Szukałam w pasmanterii brązowej koronki, niestety bezskutecznie. Natrafiłam natomiast na wielokolorowe barwniki do tkanin i postanowiłam spróbować. W domu zafarbowałam na próbę kawałek materiału i byłam bardzo zadowolona z efektu. Kolor pokrył materiał intensywnie i jednolicie, a ja uzyskałam w ten sposób brązową koronkę w idealnym odcieniu.
Linen in natural color looks very good with brown accessories. I was looking for a brown lace, but without success. But I came across on the multi-colored dyes for fabrics and decided to try it. At home I dyed piece of fabric to the test and I was very happy with the result. Material was covered equally with intensive brown colour. This is how I obtained a bronze lace in a perfect shade.
Jako dopełnienie do serwetek uszyłam podkładki pod kubki z połączenia kremowego i brązowego filcu.
As a complement to the napkins I made pad for cups with combination of cream and brown felt.

W drugim zestawie wykorzystałam białą koronkę, a jej ścinki wykorzystałam do uszycia koronkowych przegródek na sztućce. Co prawda nie są one w 100% zgodne z zasadami savoir vivre, gdyż uchwyt na łyżeczkę deserową nie jest umiejscowiony na górze, ale stwierdziłam, że było by już tego wszystkiego za dużo.
I tak z poplamionego obrusu powstały 2 zestawy pięknych serwet.
In the second set I used white lace and used her clippings to create compartments for cutlery . Although they are not 100% compatible with the savoir vivre as dessert spoon holder is positioned at the top, but I found that it would be too much.
That's how an old, stained tablecloth became two sets of beautiful napkins.
Moim pierwszym łupem padł stary lniany obrus. Oprócz wyrysowanych ołówkiem konturów oraz haftu, który moja mama rozpoczęła gdy była ze mną w ciąży, a którego nigdy nie skończyła i nie planowała skończyć, na środku widniała żółtawa plama. Podejrzewam, że to ona postawiła mamę przed poważnym wyborem: wyhaftujesz na mnie kwiatek, albo wyrzucisz obrus!
Ponieważ nie zamierzałam ani haftować, ani wyrzucać postanowiłam znaleźć trzecie rozwiązanie i tak powstały lniane serwety:
As I bought curtains and pillow cases in seconhand shop I also decided to search the house looking forward to find something appropriate. About twenty years ago classic white and linen tablecloths were forced out of our tables in favor of "non-messy tablecloth", so I knew I'd find there some materials worth my attention, and my mother will approve my ideas to improve them.
I first paid attention to an old linen tablecloth which my mum started to embroid when she was pregnant with me, and she had never finished it. There was an yellowish stain in the middle of it and I suspect it is what put my mom a serious choice: embroider flowers at it or throw a tablecloth!
Because I did not intend neither embroider nor throw away, I decided to find a third solution, and so they are. Linen napkins with cotton lace.
Stary lniany obrus z rozpoczętym haftem i plamą oraz bawełniana koronka. |
Zestaw naprawczy: nożyczki, igła, nici, bawełniana koronka i barwnik do tkanin |
Len w naturalnym kolorze bardzo dobrze prezentuje się z brązowymi dodatkami. Szukałam w pasmanterii brązowej koronki, niestety bezskutecznie. Natrafiłam natomiast na wielokolorowe barwniki do tkanin i postanowiłam spróbować. W domu zafarbowałam na próbę kawałek materiału i byłam bardzo zadowolona z efektu. Kolor pokrył materiał intensywnie i jednolicie, a ja uzyskałam w ten sposób brązową koronkę w idealnym odcieniu.
Linen in natural color looks very good with brown accessories. I was looking for a brown lace, but without success. But I came across on the multi-colored dyes for fabrics and decided to try it. At home I dyed piece of fabric to the test and I was very happy with the result. Material was covered equally with intensive brown colour. This is how I obtained a bronze lace in a perfect shade.
Zafarbowana koronka |
Jako dopełnienie do serwetek uszyłam podkładki pod kubki z połączenia kremowego i brązowego filcu.
As a complement to the napkins I made pad for cups with combination of cream and brown felt.
Lniane serwetki 35x35 cm/ Linen napkins 35x35 cm kup na allegro |
Filcowe podkładki/ Pad for cups made of felt kup na allegro |
W drugim zestawie wykorzystałam białą koronkę, a jej ścinki wykorzystałam do uszycia koronkowych przegródek na sztućce. Co prawda nie są one w 100% zgodne z zasadami savoir vivre, gdyż uchwyt na łyżeczkę deserową nie jest umiejscowiony na górze, ale stwierdziłam, że było by już tego wszystkiego za dużo.
I tak z poplamionego obrusu powstały 2 zestawy pięknych serwet.
In the second set I used white lace and used her clippings to create compartments for cutlery . Although they are not 100% compatible with the savoir vivre as dessert spoon holder is positioned at the top, but I found that it would be too much.
That's how an old, stained tablecloth became two sets of beautiful napkins.
Lniane serwetki 35x45/ Linien napkins 35x45/ kup na allegro |
środa, 14 listopada 2012
O matko! Ja szyję! / I'm sewing!
I oto zasiadłam do maszyny! Obyło się bez ran kłutych i ciętych, a efektem mojej ciężkiej pracy ( i cierpliwości mej Mamuni) były 3 komplety poduszek. Jestem pod wrażeniem, jak wiele może zmienić atłasowa wstążka. Ta w intensywnym kolorze fuksji w znaczący sposób przełamała przygaszone barwy kwiatów na niebieskim tle ( wzór 5).
Moją pierwszą klientką została moja przyjaciółka i zamówiła 4 poduszki we wzory numer 6, zostało mi już niewiele materiału, jednak nawet takie resztki warto "zutylizować". Ponieważ jedna poduszka za wiele nie wnosi do pomieszczenia, postanowiłam dokonać cudu na skalę tego z Kany Galilejskiej i z jednej poduszki zrobiłam dwie, a wszystko to za sprawą bladoróżowego atłasu, którego miałam w domu pod dostatkiem. Atłas posłużył mi jako tył (lub przód- pojęcie względne) poduszki, a by zaznaczyć jego nieprzypadkową obecność, wymierzyłam także dwa paski, o szerokości odpowiednio czterech i pięciu centymetrów, zaprasowałam brzegi i wszyłam od połowy długości jednego boku, do połowy długości boku sąsiedniego. Wszystko to stworzyło spójną całość, a materiał choć w stylu retro, będzie pasował także do bardziej nowoczesnych wnętrz.
So I sat down to a machine! There were no wounds and cut, and the result of my hard work
(and patience of my mum) were 3 sets of pads. I am impressed at how much can change satin ribbon. This in an intense fuchsia colour broke significantly muted colors of flowers on a blue background (model 5).
My first client was my friend and ordered 4 pillows in patterns of number 6, so I don't have much material, but even these remnants should be "disposed". Because one pillow does not bring much to the room, I decided to perform a miracle on the scale of that of Cana in Galilee, and one pillow became two pillows. All this because of pale pink satin, which I had in abundance at home. I made a satin back (or front-relative term) cushion, and to mark the non-accidental presence, also cut two strips, about the width of four and five centimeters, ironed edges and sew it in the half length of one side, half the length of the adjacent side. All this has created a coherent whole, and these retro-style material will also fit a more modern design.
Moją pierwszą klientką została moja przyjaciółka i zamówiła 4 poduszki we wzory numer 6, zostało mi już niewiele materiału, jednak nawet takie resztki warto "zutylizować". Ponieważ jedna poduszka za wiele nie wnosi do pomieszczenia, postanowiłam dokonać cudu na skalę tego z Kany Galilejskiej i z jednej poduszki zrobiłam dwie, a wszystko to za sprawą bladoróżowego atłasu, którego miałam w domu pod dostatkiem. Atłas posłużył mi jako tył (lub przód- pojęcie względne) poduszki, a by zaznaczyć jego nieprzypadkową obecność, wymierzyłam także dwa paski, o szerokości odpowiednio czterech i pięciu centymetrów, zaprasowałam brzegi i wszyłam od połowy długości jednego boku, do połowy długości boku sąsiedniego. Wszystko to stworzyło spójną całość, a materiał choć w stylu retro, będzie pasował także do bardziej nowoczesnych wnętrz.
So I sat down to a machine! There were no wounds and cut, and the result of my hard work
(and patience of my mum) were 3 sets of pads. I am impressed at how much can change satin ribbon. This in an intense fuchsia colour broke significantly muted colors of flowers on a blue background (model 5).
My first client was my friend and ordered 4 pillows in patterns of number 6, so I don't have much material, but even these remnants should be "disposed". Because one pillow does not bring much to the room, I decided to perform a miracle on the scale of that of Cana in Galilee, and one pillow became two pillows. All this because of pale pink satin, which I had in abundance at home. I made a satin back (or front-relative term) cushion, and to mark the non-accidental presence, also cut two strips, about the width of four and five centimeters, ironed edges and sew it in the half length of one side, half the length of the adjacent side. All this has created a coherent whole, and these retro-style material will also fit a more modern design.
Wzór 5 - 3 sztuki w sprzedaży/ Pattern 5- 3 pieces to sell/ kup na allegro |
Wzór 5- 3 sztuki w sprzedaży/ Pattern 5- 3 pieces to sell/ kup na allegro |
Wzór 5- 3 sztuki w sprzedaży/ Pattern 5- 3 pieces to sell kup na allegro |
Wzór 6- wyprzedany/ Pattern 6- sold out |
Wzór 6- wyprzedany/ Pattern 6- sold out |
Subskrybuj:
Posty (Atom)