Są Święta, więc nie wypada hałasować w domu maszyną do szycia, ale nikt nie zabroni mi przecież rysować. Tak więc przy lampce dobrego wina przelewam powolutku pomysły na papier. W przyszłym tygodniu przyjdzie pora na wybór materiałów i szycie.
Podobają się Wam? Chcielibyście taką podusię?
Trzymajcie kciuki, żeby wyszło tak wdzięcznie jak na rysunkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz