Ponieważ przed momentem do mojego pokoju wdarły się promienie wiosennego słońca, postanowiłam to wykorzystać i cyknąć kilka zdjęć poduszkom. Jak zwykle w tej samej "mini-stylizacji" na beżowej sofie.
A ponieważ nie lubię, gdy skrawki materiału marnują się, z resztek uszyłam mini poduszeczki- serduszka. Można je powiesić pod lampą, karniszem, bądź też w innym, dowolnym miejscu.
Dysponuję 6 takimi poduchami, wszystkie chętnie oddam w dobre ręce, zapraszam:
Pillove na allegro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz